Sezon ferii zimowych uważamy za rozpoczęty, a co za tym idzie rodzicom przybędzie dodatkowych zmartwień, gdyż pociechom trzeba na ten czas zapewnić rozrywkę. Pół biedy, gdy wysyłamy dziecko na obóz, albo, ku własnej uciesze, bierzemy urlop i wspólnie wybieramy się na zimowe wakacje. Problem pojawia się przy opcji ,,ferie w domu”. Jednak, jeśli tylko poważnie podejdziemy do tematu, czas ten nie będzie stracony i przyniesie korzyści każdej ze stron.
Edukacja i rozwój
Zacznijmy może od mniej przyjemnego dla maluchów sposobu spędzania ferii, a mianowicie, od nauki. Ten czas wolny jest doskonałym momentem na nadrobienie braków w nauce, lub po prostu poszerzenie wiedzy. Korepetycje są idealnym rozwiązaniem, w momencie, gdy dziecko wolne od wszelkich innych zajęć szkolnych, łatwiej przyswoi wiedzę. Do wybory mamy prywatnych nauczycieli, którzy nie zawsze muszą sprostać zadaniu, lub centra edukacyjne, oferujące profesjonalne podejście i wykwalifikowaną kadrę. Na uwadze powinniśmy mieć potrzeby dziecka, mianowicie, zapytajmy, jaka forma nauki najbardziej mu odpowiada. Lepiej w grupie, czy samemu.
Kolejną opcją pozwalającą na rozwój dziecka są półkolonie zimowe. Jest to forma zajęć, organizowanych przeważnie przez szkoły, lub Domy Kultury. W określonych dniach odbywają się warsztaty, zajęcia, które pomagają rozwijać talenty w większości z dziedzin. Z pewnością znajdzie tu swoje miejsce maluch, który uwielbia tańczyć, śpiewać, recytować, jak i ten grający w szachy, rysujący, czy grający na gitarze. Zajęcia odbywają się zazwyczaj w godzinach standardowych lekcji, co może być ogromnym ułatwieniem dla pracujących rodziców.
Prawdziwa zima
Ferie zimowe kojarzą się głównie ze śniegiem. Niestety na pogodę nie mamy wpływu, ale za to, możemy zabrać pociechy w miejsca, gdzie jest największe prawdopodobieństwo odczucia zimowej aury, a mianowicie w góry. Nawet jeśli nie jeździmy na nartach, atrakcji z pewnością nie zabraknie. I tak np. malowniczy Karpacz oferuje lodowiska, tory saneczkowe, bobslejowe, czy urokliwe szlaki, którymi możemy pokonywać wiele kilometrów. Nic tak nie działa regenerująco jak spędzanie czasu na świeżym, w dodatku górskim, powietrzu. Będąc w Karpaczu warto również wybrać się do Western City, by poczuć klimat Dzikiego Zachodu, postrzelać z łuku, rzucać lassem, czy nożem do celu. Będzie to niewątpliwie frajda zarówno dla małych, jak i tych całkiem dużych członków rodziny.
O zimowej stolicy Polski, czyli Zakopanem i okolicach, można mówić wiele… spędzone tutaj ferie zimowe, bez zwątpienia będą mile wspominanie. Nie ma co ukrywać jednak, że decydując się na taką wycieczkę, musimy liczyć się z niemałymi kosztami, gdyż, niestety, ale każda atrakcja kosztuje. A do wyboru jest ich mnóstwo… kolejki górskie, skutery śnieżne, kuligi, łyżwy, sanki, nie wspominając o stokach narciarskich. Każdy znajdzie coś dla siebie. Góralskie karczmy kuszą lokalnym jedzeniem i często graną na żywo góralską muzyką. A dla wielbicieli kąpieli polecamy Aquaparki i termy z wieloma atrakcjami dla dzieci, zjeżdżalniami, czy rwącymi rzekami.